Oscypek, ser Owczy, Serki Prosto z Gór…

Oscypek. Symbol Zakopanego, Podhala i górali o specyficznym smaku i zapachu. Jak się go robi? Kiedy oscypek to ten prawdziwy oscypek, a nie jedynie tak nazywana komercyjna podróbka dla „ceprów”?

Produkuje się go w postaci niedużych, wrzecionowatych bloków z typowym dla regionu zdobieniem brzegów. Zdobienie odciskane jest w rozszczepialnej drewnianej foremce, tzw. „oscypiorce”. Właśnie od scypania albo rozszczepiania tych foremek pochodzi najprawdopodobniej nazwa sera. Tradycyjnie jego wyrobem trudnią się bacowie na hali, po wydojeniu owiec.

Spotykane są także serki o bardziej nietypowych kształtach (np. koguta lub kaczek) i są to najczęściej redykołki- baca kiedyś podczas wypasu owiec- redyku, przygotowywał małe, zabawne formy by zabawić i zająć czas dzieciom.

Od 2 lutego 2007 góralskie oscypki są drugim (po bryndzy podhalańskiej) polskim produktem regionalnym chronionym przez prawo unijne– uzyskały status Chronionej Nazwy Pochodzenia (PDO). Naczelne hasło niegdyś starosty tatrzańskiego- Andrzeja Gąsienicy-Makowskiego brzmiało- „Z oscypkiem do zjednoczonej Europy”. Górale bowiem, podobnie jak Grecy z fety czy Włosi z mozzarelli, są dumni ze swojego sera.

Ostatecznie doszło do porozumienia i ustalono, że słowacki oštiepok, mimo wspólnej historii powstania, jest odrębnym produktem regionalnym. Podczas rejestracji jednoznacznie określone zostały parametry oscypka oraz gminy, w których może być produkowany. Ser może być wyrabiany wyłącznie w okresie od maja do września, zaś sprzedawany do końca października. Wszystkie sery sprzedawane zimą są produkowane z mleka krowiego Oryginalny oscypek powinien też ważyć od 60 do 80 dag i mierzyć od 17 do 23 cm. Polscy górale mogą go legalnie produkować od Istebnej, przez Żywiec, Suchą Beskidzką, Nowy Targ, Zakopane, po Limanową.

Ze względu na powszechną praktykę sprzedawania innych produktów pod nazwą oscypek, wielu sprzedawców zdecydowało się zmienić nazwę sprzedawanego wyrobu na „scypek”, co jest niezgodne z obowiązującym prawem- wprowadza konsumentów w błąd.

Ciekawostką może być fakt, że pierwszym bacą w Polsce, który zdobył certyfikat uprawniający do produkcji i sprzedaży oscypków zgodnie z recepturą zastrzeżoną przez Unię Europejską był Kazimierz Furczoń z Leśnicy na Podhalu.

Też polsko-słowacki spór o „narodowość” oscypka nie ma za bardzo sensu gdyż jak tłumaczy Robert Makłowicz, ten wędzony ser był znany i „wędrował” po całych Karpatach.

W 2012 roku oscypek otrzymał Polskie Godło Promocyjne w XXII edycji konkursu „Teraz Polska” w kategorii Produkty.

źródło: www.portalgorski.pl